Przejdź do treści
Strona główna » Film Conora Road House ogłasza mega sukces! Miliony po prostu napływają

Film Conora Road House ogłasza mega sukces! Miliony po prostu napływają

W czwartek 21 marca na platformie streamingowej Amazon Prime ukazał się film Road House (po czesku Groźba śmierci), w którym jedną z głównych ról zagrał także były dwukrotny mistrz UFC Conor McGregor. Ze zwiastuna wynika, że ​​remake filmu z 1989 roku obiecywał klasyczną historię klasy B, którą ostatecznie zrealizowano. Nie trafi do Oscarów, ale doskonale sprawdzi się jako popołudniowy popcorn, co potwierdzają miliony fanów, którzy widzieli już film.

Nowy remake Road House, w którym gwiazda UFC Conor McGregor występuje w jego pierwszej głównej roli filmowej, stał się największym debiutem streamingowym w historii Amazon Prime Video. W ciągu pierwszych dwóch tygodni od premiery film obejrzało 50 milionów widzów na całym świecie, co stanowi największą widownię w historii filmu Amazon MGM.

Nowy Road House, oparty na oryginalnym kultowym klasyku z 1989 roku z Patrickiem Swayze w roli głównej, opowiada historię byłego zawodnika UFC granego przez Jake’a Gyllenhaala, który kończy jako bramkarz w hałaśliwym barze na plaży w Florida Keys. Tam spotykają postać McGregora – najemnika imieniem Knox – i biorą udział w walce w kilku różnych scenach.

„Przełomowy i udany debiut Road House jest świadectwem ciężkiej pracy i poświęcenia całego zespołu filmowego Road House oraz obsady filmu, na czele której stoi fenomenalny Jake Gyllenhaal” – powiedziała w komunikacie prasowym Jennifer Salke, szefowa Amazon MGM. „Świat jest absolutnie zachwycony tą zabawną, pełną akcji przejażdżką z udziałem Jake’a, Conora McGregora, Danieli Melchior, Darrena Barneta, Billy’ego Magnussena, Jessiki Williams, Lukasa Gage’a, Arturo Castro, JD Pardo i innych gwiazd naszej obsady”.

Wielu początkowo krytykowało przeniesienie filmu bezpośrednio na platformę streamingową, a nie do kin, ale okazało się, że było to posunięcie, które przyciągnęło ogromną uwagę. Biorąc pod uwagę sukces, sugeruje się oczywiście, że studio będzie chciało w jakiś sposób kontynuować film, więc zobaczymy, czy powstanie kontynuacja, czy wręcz przeciwnie, prequel.

Gyllenhaal musiał ujarzmić Conora

W nowym filmie McGregor wcieli się w złoczyńcę uprzykrzającego życie weteranom UFC, w którego wcieli się znany i wielokrotnie nagradzany Jake Gyllenhaal, który pochwalił współpracę z Irlandczykiem. Jednak rzekomo musiał oswoić zawodowego wojownika.

„Oczywiście Conor wie, jak walczyć, ale nie wie, jak rozegrać tę walkę. Dlatego wielu rzeczy musiał się oduczyć. Przed rozpoczęciem zdjęć przypomniałem mu, dla pewności, że tak naprawdę nie musiał mnie uderzać w twarz. Powtarzałem mu regularnie, żeby go uświadomił. W przeciwnym razie myślę, że naprawdę by mnie pobił. Cieszę się, że ostatecznie wszystko dobrze się skończyło i mam z tego tylko dobre wspomnienia” –  dał się usłyszeć Gyllenhaal.

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail
pl_PLPolish
Optimized with PageSpeed Ninja