Jokic zdobył 42 punkty i wysłał Denver na szczyt Konferencji Zachodniej NBA

Denver Nuggets wygrali mecz koszykówki NBA z San Antonio Spurs 110:105, dzięki czemu awansowali na pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej. Stało się tak zwłaszcza za sprawą Nikoli Jokiča, który zanotował 42 punkty i 16 zbiórek. Tuż za Denver plasuje się Minnesota, która wygrała z Houston 113:106, a także Oklahoma City. Thunder nie wykorzystali szansy na zajęcie pierwszego miejsca, przegrywając z Filadelfią 105:109.

Oklahoma City zapłaciło cenę za nieobecność dwóch kluczowych graczy. Trzeci pod względem strzelców ligi Shai Gilgeous-Alexander i Jalen Williams nie wystąpili w tym meczu. Nawet bez nich goście prowadzili już 13 punktami, ale Sixers w ostatniej kwarcie obrócili losy meczu na swoją korzyść za sprawą Joela Embiida, który wrócił po dziewięciu tygodniach po operacji kolana. Ostatecznie rozstrzygnął mecz rzutami wolnymi i łącznie dał 24 punkty.

„To nie było dobre. Minie trochę czasu, zanim do tego wrócę i zacznę na nowo wierzyć w siebie. Ale najważniejsze, że wygraliśmy. Pomogłem drużynie lepiej w defensywie” – powiedział Embiid, ubiegłoroczny MVP.

Wahanie Oklahoma City wykorzystał Denver, któremu udało się stoczyć trudny pojedynek z San Antonio. O zwycięstwie 110:105 obrońca tytułu zdecydował w ostatniej minucie, a Michael Porter na 28 sekund przed końcem trafił kluczową trójkę. Mecz był głównie pojedynkiem dwóch gwiazdorów. Ze strony Spurs młody Francuz Victor Wembanyama robił wszystko, co w jego mocy, aby zatrzymać Nikolę Jokicia. Łącznie zdobył 23 punkty, 15 zbiórek, osiem asyst i dziewięć bloków, ale ostatecznie serbska zwrotnica była lepsza.

„Dał rewelacyjny występ. Musiałem nawet zacząć uderzać, aby uniknąć jego bloków, których dzisiaj miał może 600. Ale ostatecznie wygraliśmy” – powiedział Jokič. Zwykle nie strzela dużo, ale we wtorek trzykrotnie wisiał piłkę w koszu.

zavřít ×

Tuż za Denver znajduje się Minnesota, która dojrzała w Houston i ma na swoim koncie jedno zwycięstwo, ale ma jeszcze jeden mecz do stracenia. Houston przegrało drugi raz z rzędu i szanse na awans do play-offów maleją. Na jedenastym miejscu mają już trzy zwycięstwa za Golden State, które pokonało Dallas 104:100 i odniosło sukces po raz piąty z rzędu. Nawet potrójny dublet Luki Dončiča, który zdobył 30 punktów, 12 zbiórek i 11 asyst, nie pomógł Dallas przedłużyć passy siedmiu zwycięstw z rzędu.

Milwaukee skomplikowało walkę o drugie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej, gdy pozbawione w składzie Damiana Lillarda niespodziewanie przegrało z drugą najgorszą drużyną z Waszyngtonu 113:117. Bucksom nie pomogło także 35 punktów Janis Adetokunbo. Na drugim miejscu ma przewagę tylko jednego zwycięstwa nad Cleveland, które pokonało Utah 129:113.

Koszykówka NBAToronto – LA Lakers 111:128 Waszyngton – Milwaukee 117:113 Filadelfia – Oklahoma City 109:105 Miami – Nowy Jork 109:99 Sacramento – LA Clippers 109:95 Denver – San Antonio 110:105 Utah – Cleveland 113:129 Golden State – Dallas 104:100 Minnesota – Houston 113:106

Konferencja Wschodnia

Dywizja Atlantycka:

1.	z Bostonu	75	59	16	78,7
2.	Nowy Jork	75	44	31	58,7
3.	Filadelfia	76	41	35	53,9
4.	Brooklynie	76	29	47	38.2
5.	Toronto	75	23	52	30,7

Oddział Centralny

1.	Milwaukee	75	47	28	62,7
2.	Cleveland	76	46	30	60,5
3.	Indiana	76	43	33	56,6
4.	Chicago	76	36	40	47,4
5.	Detroit	75	13	62	17.3

Dywizja Południowo-Wschodnia

1.	Orlando	75	44	31	58,7
2.	Miami	75	42	33	56,0
3.	Atlanta	75	35	40	46,7
4.	Charlotte	75	18	57	24.0
5.	Waszyngton	76	15	61	19,7

Konferencja Zachodnia

Dywizja Południowo-Zachodnia

1.	Dallas	75	45	30	60,0
2.	Nowy Orlean	75	45	30	60,0
3.	Houston	75	38	37	50,7
4.	Memphis	75	25	50	33.3
5.	San Antonio	76	18	58	23,7

Dywizja Północno-Zachodnia

1.	x-Denver	76	53	23	69,7
2.	x- Minnesota	75	52	23	69,3
3.	x-Oklahoma City	75	52	23	69,3
4.	Utah	76	29	47	38.2
5.	Portland	75	19	56	25.3

Dywizja Pacyfiku

1.	Los Angeles Clippers	75	47	28	62,7
2.	Feniks	75	44	31	58,7
3.	Sacramento	75	44	31	58,7
4.	Los Angeles Lakers	76	43	33	56,6
5.	złoty Stan	75	41	34	54,7

Uwaga: drużyny oznaczone „x” z pewnością dostaną się do play-offów, „y” z pewnością wygra ligę, „z” oznacza zwycięstwo w konferencji.